czwartek, 10 listopada 2011

Jebał was pies!

 
Szarża ułanów, 2 szwadronu II Brygady Legionów Polskich, pod Rokitną – obraz Wojciecha Kossaka

Tak się jakoś porobiło, że 11 listopada stał się świętem niezgody narodowej. Kontekst historyczny związany z tą datą zszedł na dalszy plan, a wszyscy ekscytują się zadymami, których można się spodziewać w związku z Marszem Niepodległości i kontrmarszem o jakiejś tęczowej nazwie. I choć sama idea Marszu Niepodległości jest mi bliska to się na niego nie wybiorę, ponieważ nie mam zamiaru uczestniczyć w wydarzeniu zdominowanym przez skrajne siły polityczne.

Marsz Niepodległości, to z założenia demonstracja środowisk patriotycznych. Hasła antysemickie czy nacjonalistyczne, jakie się tam pojawiają, są w znacznej mierze odpowiedzią na prowokacje organizacji lewackich. To przecież lewica, wspierana przez Gazetę Wyborczą, nakręca spiralę agresji przygotowując się do obchodów Święta Niepodległości jak do walnej bitwy. Grzmi tuba propagandowa gazety, ściągane są bojówki anarchistów z zagranicy, pojawiają się zapowiedzi blokowania legalnie zorganizowanego marszu. No pasaran! To hasło ma wielkie tradycje w lewackiej ideologii. Trudno, żeby wobec tych zapowiedzi, środowiska ONR czy Młodzieży Wszechpolskiej (organizacji działających legalnie) nie poczyniły militarnych przygotowań. Wyścig zbrojeń trwa, a obchody jutrzejszego święta mają wszelkie szanse odbyć się zgodnie ze scenariuszem samospełniającej się przepowiedni.

Co najbardziej zabawne, lewackie bojówki będą zionąć agresją i nienawiścią w imię tolerancji, humanizmu i ideałów nowoczesnej Europy. Trudno o bardziej jaskrawy przykład hipokryzji. W dodatku banda historycznych ignorantów, obrzuci jajami pomnik Romana Dmowskiego, bez którego nie moglibyśmy nawet marzyć o korzystnych rozstrzygnięciach konferencji pokojowej w Paryżu, w sprawie zachodnich granic Polski. Ale lewacka młodzież, postać Dmowskiego kojarzy wyłącznie z szyldem antysemity i z niczym więcej. Zresztą, temu środowisku, bliższe są zapewne idee KPP, dla której niepodległość Polski była szkodliwą fanaberią w dziele budowy internacjonalistycznego państwa robotników i chłopów. Tak więc, poza blokadą Marszu Niepodległości, „Kolorowa Niepodległa” skupi się pewnie na występach a’la parada równości, bo bez epatowania homoseksualizmem żadna lewicowa manifestacja nie może się dziś odbyć.

Przy tej okazji, warto zwrócić uwagę, że taki obraz obchodów Święta Niepodległości, znacznie lepiej ilustruje kondycję polskiego społeczeństwa, w okresie dążenia do odzyskania państwowości, niż budowane dzisiaj mity na temat poświęcenia i narodowej jedności. Polacy żarli się wtedy między sobą nie mniej niż dzisiaj. Mieli różne, często sprzeczne interesy, a odważnych nie było wielu. Za to teraz można odnieść wrażenie, że prawie każdy miał pradziadka w Legionach Piłsudskiego i prababcię, działaczkę POW. Dzisiaj wszyscy czują się spadkobiercami etosu Pierwszej Kadrowej, także ci, których przodkowie ryglowali zamki w drzwiach, kiedy Legioniści wmaszerowywali do ich miast i miasteczek. I nie ma w tym nic złego, ale tworzy to fałszywy obraz jedności, której wtedy nie było. Znaczna większość, z uważanym za wzór patrioty Henrykiem Sienkiewiczem na czele, uważała żołnierzy Piłsudskiego za zdrajców i awanturników politycznych, szkodzących interesowi Polaków. Bolesław Wieniawa Długoszowski wspominał to tak:
 „A jakże żywa jest ciągle w tkliwym wspomnieniu ta osoba nieznana i nigdy nie widziana, niewiasta zapewne, co nam pierwszej kadrowej, wkraczającej dnia 8 sierpnia 1914 roku do zamarłego z przerażenia Miechowa rzuciła pod nogi pęk czerwonych róż w chwili, kiedy wszystkie drzwi, okna i okiennice zamykały się pośpiesznie na odgłos naszych kroków po nierównym bruku”.

O tym właśnie mówi pamiętna zwrotka „Pierwszej Brygady”:

Nie chcemy już od was uznania
Ni waszych mów, ni waszych łez
Skończyły się dni kołatania
Do waszych serc, jebał was pies!
 
 
P.S.  Gdyby ktoś miał problem z Romanem Dmowskim, polecam jego polityczną biografię w pigułce, w wersji wideo. W tym samym miejscu i w tej samej formie można przyjrzeć się karierze politycznej Józefa Piłsudskiego i Ignacego Paderewskiego.

13 komentarzy:

  1. Odpowiedź do tytułu: Ciebie też!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lakoniczny komentarz, ale również pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Basiu, chcą nam zafundować niepodległość... ale zapominają dodać, że nie od siebie - no to już sygnalizują jak to będzie gdy zostaniemy ich podległymi.

    Antyfaszysta

    OdpowiedzUsuń
  4. Szanowny Antyfaszysto, w przyszłości proszę o komentarz nawiązujący do tekstu wpisu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szanowny Panie Anonimowy, który nie raczył się podpisać. Nic Pan nie zrozumiał z tego tekstu. Zawsze jestem gotowy do dyskusji na argumenty. Natomiast, nie zamierzam tolerować inwektyw na swoim własnym blogu. Dlatego też, usunąłem Pański komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na to wszystko jest odpowiedz (mowienie prawdy,walka z zboczeniami walka z slugusami szatana,totalne nieposluszenstwo w obec tej wladzy.
    I odpowiedzenie zlem za zlo szatanskiej wladzy.
    SMIERC NOWEMU PORZADKOWI SWIATOWEMU..TERORYSCI TO
    NWO UNIA EUROPEJSKA NATO BANKIERZY ..

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, tak. Kiedy wreszcie nauczymy się świętować wspólnie, a nie przeciwko sobie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście - bardzo dobry artykuł. Nie wszystkim w smak, kiedy odkrywa się "ciemną stronę Księżyca".

    OdpowiedzUsuń
  10. @Wojtek
    No cóż, tytuł jest odrobinę kontrowersyjny, ale nawiązuje do słynnej zwrotki „Pierwszej brygady”. Tylko żeby się o tym przekonać trzeba przeczytać ten tekst do końca. Nienawiść między Polakami jak była tak jest, choć dzisiaj ma wymiar znacznie gorszy jakościowo. Wtedy przedmiotem sporu były znacznie ważniejsze sprawy.

    A w kwestii marszu. Nie popieram skrajności, ani lewaków, ani prawaków. Ale niezależnie od tego, kto będzie brał udział w Marszu Niepodległości, organizowanie anarchistycznych bojówek, mających blokować ten marsz, przez najbardziej mainstreamowe medium jakim jest Gazeta Wyborcza, jest niebywałe. Jest to tym bardziej obrzydliwe, iż dzieje się pod płaszczykiem szczytnych haseł. To prowokowanie agresji i robienie ludziom wody z mózgu. Alternatywna impreza jest kolejnym kuriozum. To jest święto niepodległości, czas mówienia o historii i patriotyzmie a nie gejach, lesbijkach i kolorach skóry.

    OdpowiedzUsuń
  11. Hasła antysemickie czy wręcz faszystowskie na manifestacji patriotycznej kompromitują manifestacje. Co do Lewaków. Tak obecny obóz socjal narodowy nazywa wszystkich przeciwników. To słowo nic nie znaczy. Przypomnę iż Piłsudski był swego czasu socjalistą a przewrót majowy udał się miedzy innymi dzięki blokadzie kolei przez "lewicę" (wtedy to słowo miało jeszcze sens). Udział w Marszu Niepodległości 11 listopada to dla Piłsudczyka wstyd. Sam marsz nawiązuje do zupełnie innych tradycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapewne bladzisz czlowieku !! odpowiedz co to jest faszyzm?? i co to jest antysemityzm?? semitami sa nie tylko zydzi ale i palestynczycy a do nich nie mozna miec zadnych zali !!z faszyzmem nie mamy nic wspolnego jezeli ktos ma to ta lewacka cholota

      Usuń
  12. Nigdy nie będziemy wspólnie świętować, ponieważ wszystko nas dzieli

    OdpowiedzUsuń