wtorek, 20 grudnia 2011

Kim jest Kim?


Następca koreańskiego tronu Kim Jong Un, w towarzystwie reżimowych generałów.

Korea Północna to ostatni bastion, ściśle odizolowanego od świata komunizmu, gdzie czas zatrzymał się we wczesnym okresie zimnej wojny. To fascynujące, że w zglobalizowanym świecie wciąż może istnieć tak opresyjny reżim, rządzony przez dynastię komunistycznych satrapów dzierżących absolutną władzę. Pytanie, na które nie ma wciąż pewnych odpowiedzi, dotyczy właśnie istoty tej władzy. Na ile jest ona samodzierżawiem, a na ile władca jest zakładnikiem potężnej kasty reżimowych generałów? Można się jedynie spodziewać, że następca będzie miał słabszą pozycję niż jego poprzednik. Dzisiaj wszyscy zadają sobie pytanie czy śmierć Kim Jong Illa zapowiada koniec pewnej epoki? Ten syn otaczanego boską czcią rewolucjonisty Kim Ir Sena, twórcy Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej, który uzyskał władzę na skutek pierwszej w świecie komunistycznym, rodzinnej sukcesji, był dość niekonwencjonalną postacią o ekstrawaganckich manierach, zachowaniach i rozrywkach.

Najszerzej znana jest jego fascynacja kinem, w czym podzielał zarówno pasję swojego ojca jak i innego potężnego dyktatora, niejakiego Iosifa Wissarionowicza Dżugaszwili. Młody Kim szybko ewoluował od zachwytów filmem radzieckim, pełnym monumentalizmu, patosu i jasnego przesłania rewolucyjnego do fascynacji produkcjami Hollywood i uwielbienia dla gwiazd kina. Mania filmowa owładnęła nim do tego stopnia, że w latach 70-tych zorganizował porwanie znanej południowo koreańskiej artystki i reżysera filmowego, zmuszając ich od udziału w północno koreańskich filmach. Niektórzy komentatorzy uważają wręcz, że wobec sporadycznych kontaktów z zagranicą, sposób postrzegania świata przez Umiłowanego Przywódcę został ukształtowany właśnie przez filmowe produkcje. Stąd w uprawianej przez niego polityce tyle narzędzi i póz wziętych wprost z filmów o Bondzie.

Znane są też ekscesy erotyczne Kima. Według oficjalnego raportu Międzynarodowej Ligi Obrony Praw Człowieka w Seulu z 1999 roku, w Korei Północnej istnieją tak zwane „grupy rozkoszy” złożone z tancerek i pieśniarek , których jedynym zadaniem jest zabawianie Umiłowanego Przywódcy. Każda z grup rozkoszy składa się z trzech zespołów. Pierwszy to zespół zaspokojenia, który zapewnia usługi seksualne, drugi – zespół szczęścia, wykonuje masaże, trzeci – zespół wokalno-taneczny daje przedstawienia muzyczne i taneczne. Za rekrutację grup rozkoszy odpowiada Biuro Ochrony Kim Jong Illa. Pod nadzorem tego biura, oddziały komunistycznej Partii Pracy Korei wyszukują odpowiednie kandydatki spośród uczennic ostatnich klas szkół średnich. Podobno, Biuro Ochrony utrzymywało w grupach rozkoszy około dwóch tysięcy kobiet.

Mimo tych ekstrawagancji, Kim Jong Ill był człowiekiem ukształtowanym mentalnie w okresie zimnej wojny, był produktem reżimu, opierającego się na modelu, który jest już dziś całkowitym anachronizmem. Jego spodziewany następca, najmłodszy, faworyzowany syn, Kim Jong Un, jest postacią z zupełnie innej epoki. Młody, najprawdopodobniej 28-letni (jego data urodzenia nie jest dokładnie znana), kształcony w ekskluzywnej szkole w Szwajcarii, władający angielskim i francuskim, wychowywany wokół pop kulturowych wzorców, musi mieć inne spojrzenie na współczesny świat. Wydaje się, że powinno mieć to jakiś wpływ na sposób sprawowania władzy, choć większość politologów uważa, że nie ma to żadnego znaczenia i zmiana na koreańskim tronie niczego nie zmieni.

Kilkanaście ostatnich lat pokazało, że liberalizacja gospodarcza dokonywana pod całkowitą kontrolą partii komunistycznej jest możliwa i w przypadku Chin stała się drogą do wzmocnienia siły i znaczenia państwa na arenie międzynarodowej. A to właśnie Chiny są starszym bratem i protektorem komunistycznej Korei. Dla młodego przywódcy powinno być jasne, że utrzymanie ustroju Korei Północnej w obecnej formie, na dłuższą metę nie jest możliwe. Stopniowa zmiana kursu, w kierunku modelu chińskiego wydaje się więc być bardzo prawdopodobna. Nie oznacza to wcale, że jednocześnie nastąpi liberalizacja życia społecznego. Opresyjność państwa, które kształtuje już trzecie pokolenie obywateli musiała doprowadzić do nieodwracalnych zmian w psychice Koreańczyków, co minimalizuje ryzyko przewrotu politycznego. Młyny totalitarnych reżimów mielą powoli więc ewentualnych zmian nie należy się szybko spodziewać. Dość powiedzieć, że całkowite przejęcie schedy Kim Ir Sena zajęło Umiłowanemu Przywódcy aż 4 lata, choć formalnym przywódcą KRL-D został bezpośrednio po śmierci Wielkiego Wodza.

Warto przypomnieć, że podobne spekulacje towarzyszyły objęciu przywództwa Korei przez Kim Jong Illa, w połowie lat 90-tych. Spekulowano, że może on odegrać podobną rolę jak Michaił Gorbaczow w ZSRR. Różnica jest jednak zasadnicza. Z punktu widzenia koreańskiego reżimu, kierunek wyznaczony przez Gorbaczowa to droga zakończona klęską komunizmu. Chiński model Deng Xiaopinga to droga do światowej potęgi. I choć skala Korei jest trochę inna, wariant chiński można uznać za sprawdzony i atrakcyjny.

***

Źródło – Informacje na temat życia prywatnego Kim Jona Illa, pochodzą z książki Waldemara Jana Dziaka – „Kim Jong Ill”.

3 komentarze:

  1. Widziałem kiedyś na Discovery film o prywatnym życiu Kima Dzong Ila. Faktycznie upiornie to wygląda na tle głodującego społeczeństwa.
    qurek

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam też "Defiladę" Andrzeja Fidyka: http://www.youtube.com/watch?v=ba0C5udTqWI

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogłoszenia lokalne Warszawa - StolicaLokalnie.pl. Warszawski portal z ogłoszeniami lokalnymi w którym każdy kontrahent ma okazję szybkiego dokonania transakcji typu kupuję, sprzedaję, ale także śmigłego odnalezienia nowej roboty, znalezienia zawodowca, który będzie w stanie wykonać nasze usługi czy również firmy. W serwisie masz szansę dodawania każdej ilości gratisowych ogłoszeń drobnych. Serwis został podzielony na takie kategorie jak dam pracę, mieszkania, motoryzacja czy inne tego typu.
    StolicaLokalnie.pl

    OdpowiedzUsuń